Problemy z klejami do rzęs latem - jak sobie radzić w upałach

Lato w branży przedłużania rzęs budzi wiele emocji. Co roku na grupach internetowych pojawiają się posty: "klej nie klei", "marka zmieniła skład", "retencja jest tragiczna". Czy faktycznie produkt się zepsuł, czy może problem leży gdzie indziej. W tym artykule rozwiejemy mity i podpowiemy, jak radzić sobie z klejami w upalne dni.

Dlaczego lato jest trudne dla stylistek

Problemy stylistek rzęs w okresie letnim wynikają z dwóch głównych czynników. Pierwszy to zmieniające się właściwości produktów - kleje do rzęs reagują na temperaturę i wilgotność powietrza. Drugi element to same klientki, które latem zmieniają swoje nawyki pielęgnacyjne i kosmetyczne.

Nie każda klientka posiada klimatyzację w domu. Przychodzą do salonu rozgrzane, spocone, często używają nowych kosmetyków z filtrem UV. Wszystko to wpływa na sposób, w jaki rzęsy reagują na klej i jak długo stylizacja się utrzymuje.

Kluczowe jest zrozumienie, że produkty nie zmieniają swojego składu. To warunki się zmieniają - zarówno w salonie, jak i te, w których żyją nasze klientki.

Test kropli kleju - najlepszy wskaźnik warunków

Stacje pogody, które kupują stylistki, często pokazują błędne wyniki. Badania przeprowadzone przez JoLash wykazały, że kilkanaście urządzeń ustawionych obok siebie może pokazywać różne wartości temperatury i wilgotności.

Test kropli kleju jest znacznie bardziej miarodajny. Polega na wylaniu kropli jednego lub dwóch klejów na płytkę i obserwowaniu ich zachowania. Kropla powinna od razu przyjąć kształt kopułki i utrzymać go przez około 5 minut.

Jeśli kropla się rozlewa, oznacza to zbyt niską wilgotność lub temperaturę w pomieszczeniu. Jeśli za szybko twardnieje, mamy do czynienia z nadmiarem wilgoci lub zbyt wysoką temperaturą. Ten prosty test pozwala ocenić rzeczywiste warunki pracy bez polegania na niedokładnych urządzeniach.

Wpływ klimatyzacji na pracę z klejem

Klimatyzacja w salonie to błogosławieństwo dla komfortu pracy, ale może powodować problemy z klejami. Urządzenie osusza powietrze, a do prawidłowego wiązania kleju potrzebujemy odpowiedniej wilgotności. Nawet w metodzie UV kropla kleju potrzebuje wilgoci, aby mieć właściwą konsystencję.

Drugi problem to ciągły ruch powietrza. Nawiew klimatyzacji działa osuszająco i chłodząco, co sprawia, że klej wiąże inaczej niż powinien. To samo dotyczy produktów do liftingu i laminacji bazowanych na cysteaminie czy kwasie tioglikolowym.

Prawidłowe przechowywanie klejów latem

Mit o przechowywaniu kleju w lodówce należy już do przeszłości. Powstał w czasach, gdy kleje sprzedawano w dużych pojemnikach na długi okres. Dziś, gdy kleje są świeże i szybko zużywane, lodówka nie ma sensu.

Najważniejsze zasady przechowywania to: pozycja pionowa (klej nie może się wylać do szyjki i zaklajać), stała temperatura, ciemne miejsce. Idealna jest szuflada w przywoднiku z glue boxem, który utrzymuje klej w pozycji pionowej.

Woreczki z siliką są świetne do transportu, ale niepraktyczne w codziennej pracy. Stylistki często zapominają o szczelnym zamykaniu, a to prowadzi do przedostawania się wilgoci.

Mieszanie klejów - sekret elastyczności

Latem warto mieć zawsze dwa kleje o różnych czasach wiązania. W asortymencie JoLash idealnym zestawem jest:

• Kleje czarne: JL Volume S+ (szybki) + JL Flexi (wolniejszy)
• Kleje bezbarwne: JL Invi (szybki) + JL Glossy (wolniejszy)

Mieszając jedna kroplę szybkiego kleju z jedną kroplą wolniejszego, otrzymujesz klej o pośredniej szybkości wiązania. To sprawdzona metoda przez setki stylistek w Polsce i Danii.

Jeśli oba kleje są za szybkie w ekstremalnych warunkach, można sięgnąć po JL Classic - najwolniejszy klej w ofercie JoLash.

Jak kosmetyki klientek wpływają na retencję

Latem klientki zaczynają używać kosmetyków, których nie stosują w pozostałe pory roku. Kremy z filtrem UV, podkłady z SPF, produkty do opalania - wszystko to ma inne składy niż zwykłe kosmetyki.

Nawet jeśli nie nakładamy tych produktów bezpośrednio na rzęsy, skóra sprawia, że kosmetyki migrują. Sebum, pot, wysoka temperatura - wszystko to powoduje, że produkt z czoła czy skroni dociera do okolicy oczu.

Dodatkowym problemem jest szczypanie spowodowane kontaktem kremu z filtrem z okiem. Klientka może pomyśleć, że to alergia na klej, podczas gdy przyczyną są kosmetyki ochronne.

Metoda UV jako rozwiązanie letnich problemów

Metoda UV rozwiązuje większość problemów związanych z warunkami atmosferycznymi. Kleje UV, takie jak JL Volume UV czy JL Clear UV, utwardzają się pod wpływem światła, niezależnie od wilgotności i temperatury.

Stylistki, które przeszły na metodę UV, nie wyobrażają sobie powrotu do metody tradycyjnej. Zyskują na szybkości zabiegów, pewności połączenia i braku stresu związanego z warunkami atmosferycznymi.

Ważne: każdy klej UV jest klejem hybrydowym. Oznacza to, że utwardzi się zarówno od światła UV, jak i od wilgotności z powietrza. Dlatego kropla kleju może się zmieniać w zależności od warunków i należy ją obserwować.

Praktyczne porady na upalne dni

Kamienie nefrytu schłodzone w lodówce to stary, ale skuteczny trik. Kamień to nośnik temperatury, który przechowuje chłód przez dłuższy czas. Wyciągnięty tuż przed zabiegiem, oddaje swój chłód klejowi i pomaga utrzymać stałą temperaturę.

Wilgotne waciki pod oczami klientki to rozwiązanie awaryjne. Ściągają opary kleju i dostarczają dodatkowe nawilżenie w okolicy twarzy. To metoda na sytuacje, gdy nie mamy nawilżacza pod ręką.

Przeczesywanie rzęs szczoteczką to test, czy nie kleimy na sucho. W normalnych warunkach nie polecam tej czynności, ale latem można sprawdzić raz-dwa razy, czy rzęsy są dobrze przyłączone. Jeśli jakaś rzęsa się wyczeszę, to znak że klej nie działa prawidłowo.

Problemy z liftingiem i laminacją

Produkty do liftingu i laminacji także reagują na temperaturę. Cysteamina w produktach koreańskich przyspiesza swoje działanie w wysokich temperaturach, a spowalnia przy niższych.

Klimatyzacja w salonie może znacznie wydłużyć czasy działania preparatów. Dlatego warto stosować okluzję - suche waciki rozciągnięte na oczach klientki. Chronią przed nawiewem powietrza i utrzymują temperaturę ciała.

Przy liftingu, podobnie jak przy laminacji brwi, należy sprawdzać miękkość włosa co jakiś czas. To jedyny sposób na ocenę, czy produkt już zadziałał czy potrzebuje więcej czasu.

Podsumowanie

Lato nie musi być koszmarem dla stylistek rzęs. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie, że to warunki się zmieniają, a nie produkty. Test kropli kleju, odpowiednie przechowywanie, mieszanie klejów i świadomość wpływu kosmetyków klientek - to podstawy radzenia sobie z letnimi wyzwaniami.

Najważniejsze to mieć elastyczne podejście. Dwa kleje o różnych czasach wiązania, kamienie nefrytu w lodówce i świadomość tego, jak klimatyzacja wpływa na pracę. Metoda UV może być rewolucyjnym rozwiązaniem dla stylistek, które chcą uniezależnić się od warunków atmosferycznych.

Pamiętaj, że problemy letnie to tylko kilka miesięcy w roku. Z odpowiednią wiedzą i przygotowaniem można je przekuć w przewagę nad konkurencją, która wciąż zmaga się z podstawowymi problemami.