S jak Stres w branży stylizacji rzęs i brwi

Obecne tempo życia sprzyja życiu w stresie. Odczuwamy go nie tylko ze względu na życie codzienne, ale także na panującą na świecie obecną sytuację, w której nierzadko nasze spokojne jestestwo bywa zagrożone. Sama definicja stresu jest niejednoznaczna - najczęściej i najogólniej nazywamy w ten sposób stan napięcia wywołany przez nasz organizm jako reakcję na bodźce zewnętrzne. Niestety - bardzo często dolegliwości natury psychicznej mają swoje konsekwencje w uprzykrzających życiu objawach fizycznych, tak zwanych objawach somatycznych, powodując doszukiwanie się w sobie rozmaitych chorób innej natury. Jak radzić sobie ze stresem? O tym dzisiejszy artykuł.

W naszej branży nierzadko spotykamy się z sytuacjami, które wywołują u nas nieprzyjemne doznania - wszak dbamy o wygląd zewnętrzny klientek mając świadomość, jak mocnym zaufaniem obdarzają nas one w kwestii tak bardzo zauważalnej. Wielokrotnie spotykamy się również z sytuacjami potencjalnie konfliktowymi - na przykład wtedy, gdy nasze możliwości są ograniczone lub zgoła odmienne względem oczekiwań klientki, gdy dochodzi do roszczeń odnośnie trwałości a także wtedy, gdy życie uprzykrza nam presja własna w postaci nadmiernych oczekiwań lub napięcie związane z tempem pracy. Stworzenie konkretnego planu pozwoli Ci na choćby częściowe wyeliminowanie tego przykrego elementu - do dzieła!

1. Zadbaj o przygotowanie merytoryczne

Porządny fundament w postaci wiedzy na temat wykonywanych zabiegów, czynników wpływających na trwałość, pielęgnacji przed- i po zabiegowej ma ogromne znaczenie w pracy stylistki - nasz profesjonalizm nie jest kierowany wyłącznie wizualnymi aspektami naszej pracy w postaci pięknych aplikacji a również świadomością aspektów, które je kreują. Klientki powierzając nam swój wizerunek oczekują również tego, że będziemy o nie dbać kompleksowo - zarówno w kwestiach bezpieczeństwa, procedur zabiegowych, wpływu czynników z wewnątrz organizmu, ale też czynników zewnętrznych. Pamiętaj - umiejętność odpowiedzi na każde zadane pytanie i przedstawienie jej w sposób przystępny i zrozumiały buduje Twój autorytet w oczach klienta, zyskując jego zaufanie. 

2. Bądź gotowa praktycznie

Jeśli sen z powiek spędza Ci to, jak przyspieszyć czas wykonywanych aplikacji zweryfikuj, czy diabeł nie tkwi w szczegółach. Oczywistym jest, że wraz ze stażem w roli stylistki oraz wraz z ilością wykonywanych aplikacji rośnie nasze doświadczenie, a co za tym idzie - tempo pracy przyspiesza, acz bardzo często gubią nas detale. Przed każdą z klientek postaraj się o krótką przerwę, aby mieć czas na chwilę odpoczynku oraz przygotowanie stanowiska na kolejny zabieg - pozwoli to na zaoszczędzenie nerwów spowodowanych chaotycznym szukaniem akcesoriów niezbędnych do pracy.  

3. Pomyśl... katastroficznie

Sporządź listę sytuacji stresujących wraz z możliwymi scenariuszami i rozwiązaniami. Przykład - klientka niezadowolona z trwałości utrzymywania się efektów. Najgorszy scenariusz - publiczne komentarze odnośnie niezadowolenia, próba podburzenia poczucia własnej wartości stylistki. Rozwiązanie - dokładne przeanalizowanie, co mogło być przyczyną począwszy od prześledzenia karty zabiegowej, przez sumienne sprawdzenie swojej pracy, przeprowadzenie wywiadu z klientką odnośnie traktowania rzęs po zabiegu. Wraca to do punktu pierwszego - mając świadomość, co mogło pójść nie tak, jesteśmy w stanie zaproponować rozwiązanie korzystne dla obu stron, tłumacząc, dlaczego dana rzecz mogła mieć taki skutek. 

4. Zatroszcz się o siebie

Troska o siebie często jest elementem życia, który jest przez nas bagatelizowany. Dbamy o swoich najbliższych, klientki... zapominając o swoich własnych potrzebach. Selfcare to przede wszystkim znalezienie w głowie balansu, który przełoży się na realne działania - czas pomiędzy klientkami na wypicie ulubionej kawy, wieczorny seans przy dobrej książce lub filmie, umiejętność oddzielenia życia prywatnego od zawodowego. 

5. Uwierz w swoje możliwości!

Bardzo często gubi nas presja własna - lepiej, szybciej, więcej! Jest to czynnik, który regularnie podkopuje brak wiary w nas samych, podważając również wszelakie otrzymywane przez innych komplementy. Wysoko postawiona poprzeczka jest doskonałą motywacją pod warunkiem, że idzie w parze z pokorą i cierpliwością wobec samych siebie. Daj sobie czas i miejsce na przestrzeń przeznaczoną tylko dla siebie!