Jak sprawnie IZOLOWAĆ rzęsy?
Jeśli jesteś na początku swojej przygody z rzęsami i szukasz wskazówek, jak zapanować nad kierunkami i jak prawidłowo i sprawnie izolować rzęsy, to ten odcinek jest właśnie dla Ciebie.
Dziś mam dla Ciebie 4 tipy, jak zwinnie izolować rzęsy syntetyczne oraz podpowiem, co tak naprawdę jest najważniejsze w kierunkowaniu. W odcinku jak zawsze znajdziesz PROTIPY, które na pewno usprawnią Twoją pracę! Przeglądasz zdjęcia na Instagramie, oglądasz piękne stylizacje na Facebooku i zastanawiasz się, co jest nie tak z Twoimi pracami, że zaaplikowane rzęsy nie stoją pięknie w szeregu, tylko wyglądają jak poczochrana fryzura?
Jeśli jesteś na początku swojej przygody z rzęsami i szukasz wskazówek, jak zapanować nad kierunkami i jak prawidłowo i sprawnie izolować rzęsy, to usiądź wygodnie, bo ten odcinek jest właśnie dla Ciebie.
Cześć, nazywam się Joanna Siruga i jestem z JoLash, gdzie szkolimy przyszłych i obecnych stylistów rzęs i brwi, a także zapewniamy im odpowiednie produkty do pracy.
Na samym początku tej niesamowitej przygody, stajemy przed zadaniem godnym prawdziwych mistrzów multitaskingu.
Przebitka jak ktos robi milion rzeczy na raz.
Chodzi oczywiście o pracę oburącz, bo rzęsy to niezwykle wymagające maluchy, które potrzebują naszej uwagi i nie małego zaangażowania.
Stając na przeciw tego niełatwego wyzwania warto wyposażyć się w kilka skutecznych tricków, dlatego nie poddawajcie się jeszcze! Czekają na was wskazówki, które odmienią wasze rzęsowe życie.
Izolacja rzęs to selekcjonowanie każdej jednej naturalnej rzęsy i aplikowanie na niej syntetycznej.
Przebitka jak izoluje rzese na Dorce i aplikuje.
Izolując rzęsy możecie sobie wyobrazić, że to tak jakbyście wybierali najcenniejsze diamenty spośród kamieni. To tak, jakbyście wybierały ze słoika wisienkę, która ma stanąć na torcie i macie jedno zadanie: wybrać tę najbardziej pachnącą, soczystą i doskonałą. No i teraz dodajcie do tego jeszcze sytuację, w której próbujecie to zrobić w skali mikro, a wiśenka wyślizguje się za każdym razem, gdy jej dotkniesz. Oczywiście, ta wiśenka to wasza naturalna rzęsa.
Aby wykonywać izolację szybko i sprawnie, istnieje kilka metod: od tych z ćwiczeniami na prawdziwych modelkach, po te na podkładkach, gąbeczkach i manekinach do pracy. W tym odcinku poruszymy kilka najbardziej pomocnych kwestii, jeśli chodzi o izolację i kierunkowanie.
Przebitka znaku ktory pokazuje kierunek - mozemy zrobic taka grafike zdjecie z drogi i na znaku jak jest zjazd z autostrady to jest tam napisane zamiast nazwy miasta - KIERUNEK PIĘKNE RZĘSY.
Wskazówka nr 1.
Podstawą prawidłowego kierunkowania, jest przede wszystkim dobra pęseta, którą z łatwością zrobimy odpowiedni dystans między każdą z rzęs.
Wbrew pozorom, aby wyizolować jedną szansę, najlepiej użyć obu dłoni, czyli obu pęset. Dlatego, że prawą pęsetą, czyli pęsetą do aplikacji, z łatwością możemy unieść rzęsy, podważyć je nieco do góry i w ten sposób, lewą ręką wyizolować jedną pojedynczą rzęsę.
Jest to jeden z najlepszych sposobów, aby zadbać nie tylko o kierunki, ale także żeby zobaczyć rzędy. Warto zacząć aplikację rzęs od tych najłatwiejszych. Dlaczego? Dlatego, że czasem próbujemy schwytać małą rzęsę, która rośnie krzywo, a dwie obok niej ciasno do niej przylegają.
Zaczynając od tej najłatwiejszej, najbardziej zewnętrznej, będziemy mogły bezproblemowo dokonać aplikacji unikając sklejek. Dzięki temu uzyskamy dostęp do rzęsy, która rośnie pod kątem bądź krzywo, czy też jest dość mała. Pamiętajmy również, że bardzo często rzęsy, które już mają zaaplikowane syntetyczne, są po prostu dłuższe i sztywniejsze, dlatego pod koniec stylizacji izolacja wydaje się bułką z masłem.
Natomiast gdy rozpoczynamy nowy set, nową aplikację i klientka przychodzi totalnie bez rzęs, a ma ich miliony, to praca jest bardzo mozolna.
Wskazówka nr 2.
Drugą z metod jest metoda lash to lash, czyli aplikujemy rzęsy dosłownie po kolei, jedna po drugiej, od kącika wewnętrznego do kącika zewnętrznego. Aby dobrze wyizolować rzęsy w kąciku wewnętrznym - bo on jest jednym z najtrudniejszych elementów aplikacji - warto wspomóc się taśmą i naciągnąć dobrze skórę w kąciku wewnętrznym do zewnątrz.
I uwaga - jeżeli miałaś przygotowane mapowanie pod spodem, to bardzo ważne jest, abyś pracowała na tej sekcji, którą sobie zaznaczyłaś.Czyli jeżeli zaczynasz od rzęs 5 lub 6 milimetrów to naklejając taśmę i naciągając całą powiekę do boku Twoje mapowanie na płatku może wprowadzać Cię w błąd.
Dlatego warto zaznaczyć przed naciągnięciem powieki sekcje. Możesz nawet zaznaczyć je małą kropeczką na powiece, lub dwoma, do którego punktu pracujemy z daną długością, żeby pamiętać, jakie długości zastosować. Bądź jeśli jesteś przeciwniczką mapowania na powiece to z pomocą przyjdą Ci zaplikowane rzęsy w strefach graniczących ze sobą. Zaczynając pracę w kąciku wewnętrznym, aplikujesz rzęsy jedynie na lini łączenia rozmiarów i dzięki temu pracując metodą lash to lash, wiesz że kończysz daną sekcję rozmiarową i przechodzisz do kolejnej długości, Naciągnięte kąciki wewnętrzne, wydają się o wiele łatwiejsze do aplikacji, a praca idzie o wiele sprawniej. A co najważniejsze, po zakończeniu kącików wewnętrznych praca idzie już z górki.
Jeśli chodzi o kierunki, to w kącikach wewnętrznych i zewnętrznych musimy pamiętać, aby siedzieć na stronie równoległej do kącika. Czyli jeżeli pracujemy z kącikiem wewnętrznym lewym, to siadamy z lewej strony głowy klientki. Jeżeli pracujemy w kąciku wewnętrznym prawym, to siadamy z prawej strony głowy klientki. Wówczas zachowamy dobrą kierunkowość delikatnie w stronę nosa i całość stylizacji będziet tworzyło piękne wachlarze, które naturalnie będą się zamykać zaokrąglając linię rzęs, i brak będzie efektu odcięcia, jaki często widzimy w kierunkowaniu na wprost.
I tu moja mała rada dotycząca produktów. W metodzie lash to lash aplikujemy każdą rzęsę po kolei. Bardzo istotne jest tutaj, że musimy pracować na dobrze wiążącym i szybkim kleju, bądź mieć idealne warunki do pracy, ponieważ metoda ta nie wybacza sklejek. Dobrym sposobem na to, by uchronić się od sklejek w metodzie lash to lash jest policzenie w myślach do trzech przed puszczeniem rzęsy.
Jeden, dwa, trzy - puszczamy i idziemy dalej. Jest to gwarancja tego, aby klej dobrze zaczął polimeryzować i utwardzać się. Dodatkowo, w metodzie Lash To Lash, mamy idealną pracę z kierunkami. Przy świeżo zaaplikowanej rzęsie, mamy możliwość udoskonalania jej ukierunkowania, przez przytrzymanie jej w wybranej pozycji, aż klej się całkowicie utwardzi.
Wskazówka nr 3.
Można również pracować metodą Caracas, czyli zmieniamy położenie pęsety co strefę. Jedną strefę mamy w kąciku wewnętrznym, później środek i później kącik zewnętrzny. Wówczas również pracujemy równolegle i rzęsa po rzęsie, ale w sześciu różnych strefach, czyli trzy strefy na każdym oku. Dzięki temu nie musimy cały czas zmieniać kierunku i dłużej zachowujemy stabilność na jednym oku z pęsetą. Nie tracimy również czasu na czekanie, ąż klej idealenie zastygnie, ponieważ rzęsy pozostają w delikatnym rozchyleniu, a my możemy pracować na trzech sekcjach jednocześnie. Jest to świetna metoda, szczególnie jeśli mamy do czynienia z niecierpliwymi klientkami, które niekiedy muszą szybko opuścić nasz salon a my musimy zadbać o prawidłowe wypełnienie na całym oku w krótkim czasie.
Wskazówka nr 4
Kolejna metoda na izolowanie rzęs to podklejenie jednego rzędu taśmą. Dzięki odseparowaniu rzędu górnego od dolnego, pracujemy z ograniczoną ilością rzęs, przez co widzimy o wiele większe prześwity. Wadą tej metody jest naciągnięcie górnego rzędu i delikatne odgięcie go ku górze, przez co naturalne rzęsy mogą dawać wrażenie lekkiego liftingu. Po chwili natomiast zaczynają one wyrównywać się z dolnym rzędem i i całość aplikacji wygląda jak należy.
I tutaj też mam dla Ciebie mały PROTIP. Nie używaj zbyt mocnej taśmy, ponieważ później będziesz miała problem z jej odklejeniem od rzęs naturalnych, a przecież nie chcesz efektu depilacji na rzęsach i później pojedynczego odrywania każdej rzęsy od taśmy, by jej nie uszkodzić.
Dobrze sprawdzi się do tej metody taśma Nichiban oraz płatki pod oczy. Warto też ściągnąć nadmiar kleju z taśmy na rękawiczce jednorazowej. Robimy to poprzez przyklejenie taśmy do rękawiczki i ściągnięcie nadmiaru kleju, który wówczas nie jest już tak mocny.
Kierunkowanie
W kierunkowaniu bardzo ważne jest, abyś oprócz nastawienia rzęsy w odpowiednią stronę, przytrzymała ją przez chwilę w tej pozycji. W metodzie Lash to Lash, tak jak wspomnieliśmy wcześniej, jest to bardzo łatwe, ponieważ już nie izolujemy rzęs, nie wracamy do tego miejsca, więc nie przekrzywiamy tych rzęs pęsetą podczas ponownej izolacji. Więc klej jest bardzo ważny. Jeżeli klej działa zbyt wolno ze względu na warunki, bądź po prostu jest dla nas za wolny, to zaaplikowana rzęsa będzie się przechylała w różne strony, tak samo jak i kępka. Dlatego klej, który wiąże szybko i sprawnie, jest tutaj kluczowy w zachowaniu kierunków. W JoLash będą to takie kleje jak Volume, Flexi, Invi i Glossy w innych firmach szukaj klejów pół i jednosekundowych bądź skontaktuj się z obsługą z zapytaniem o najszybszy klej dostępny w ofercie.
Drugą rzeczą, którą możemy zrobić, by kierunki były poprawne to narysowanie podczas mapowania linii pomocniczych, tak aby te kierunki szły zgodnie z założeniem, czyli na tzw. słoneczko. Kierunki możemy trenować nie tylko na naszych klientach, ale również na manekinie, czy na gąbeczcę. Wystarczy narysować symulację linii, która jest powieką i i strefy z kierunkami, czyli takie promyki. W tych kierunkach należy układać nadgarstek i aplikować rzęsy. Możesz zrobić również test jak Ci idzie praca z kierunkami i zrobić taką jedną linię, przypominającą powiekę w kształcie eye linera i zaaplikować do niej rzęsy bez stref pomocniczych oraz drugą z liniami pomocniczymi.
I szybko zobaczysz, że tam gdzie narysowałeś promienie, które są liniami pomocniczymi, tam ta aplikacja idzie w o wiele lepszych kierunkach.
Problem z kierunkowaniem pojawia się również, gdy pracujemy w kąciku zewnętrznym. Dlatego, że naturalnie chcemy przyklejać rzęsy bardziej na wprost. Tak nam się po prostu układa nadgarstek.
Pomoże nam tu zdecydowanie układ naszego ciała. Jeżeli wyklejamy kącik lewy zewnętrzny w lewym oku, siadamy z prawej stronę tak żeby maksymalnie do skroni układać rękę. I tak samo z drugiej strony, czyli prawy zewnętrzny kącik w prawym oku. Siadamy z lewej strony głowy klientki, tak aby naturalnie nasza ręka układała rzęsy ku skroni.
A jeżeli rzęsy rosną bardzo krzywo lub na przykład, jeżeli mamy rzęsy naturalnie pochylone ku środkowi oka, to bardzo ważne jest, by pamiętać, że aplikujemy nasadę rzęsy syntetycznej w poprawnym kierunku. Czyli nasada rzęsy syntetycznej musi kierować się końcówką rzęsy w odpowiednim kierunku. To oznacza, że nie możemy podążać za naturalnym kierunkiem wzrostu rzęs, a jedynie robimy coś w rodzaju protezy z rzęsy syntetycznej. Dokonujemy tym samym korekty syntetyczną rzęsa i nadawajemy nowy konkretny kierunek całej stylizacji.
Podsumowanie
Pamiętajcie, że każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku, a każdy mistrz kiedyś był uczniem. Bo tak samo jak w życiu, tak i w stylizacji rzęs, każdy kierunek jest ważny, a całość tworzy niezwykłe arcydzieło.
Podsumowując aby dobrze izolować rzęsy najważniejsze są klej i pęseta. Możemy ćwiczyć izolowanie pracując następującymi metodami. Jako pierwsza, metoda Lash to Lash, bądź praca ze strefami, czyli metoda Caracas. Trzecie było izolowanie rzęs poprzez unoszenie ich taśmą do góry. I tutaj uwaga - nie jest to polecana metoda dla początkujących stylistek, ponieważ warto nauczyć się poprawnego izolowania bez taśmy. Taśma jest świetnym rozwiązaniem, gdy goni nas czas i chcemy wykonac szybką stylizację. Dlatego zawsze gorąco namawiamy, by na starcie swojej kariery nauczyć się porządnie podstawowych ruchów, by móc w późniejszych etapach korzystać prawidłowo z ułatwień w aplikacji.
I nie zapominajcie o czwartej wskazówce, czyli o naciąganiu taśmą kącików wewnętrznych.
Istotą kierunkowania jest ustawienie i przytrzymanie rzęsy w porządanej pozycji. Układ rzęs w metodzie Lash to Lash bezapelacyjnie jest najbardziej perfekcyjny. Pamiętaj, że klej, póki się nie utwierdzi do końca przez pierwsze kilkanaście minut aplikacji, jest dosyć elastyczny. Jeżeli będziemy bardzo mocno czochrać i przestawiać te rzęsy, to klej ostatecznie utwardzi się pozostawiając rzęsy w niepoprawnej i nieestetycznej pozycji. Warto zatem dbać o to, żeby pracować czysto.
Kierunkując rzęsy, pamiętaj żeby odpowiednio ustawić ciało względem kleintki- czy to przy kąciku wewnętrzym, siadając z tej samej strony głowy klientki, czy jak w wypadku kącika zewnętrznego - siadając po przeciwległej stronie głowy.
Ważne jest, aby robić ćwiczenia w domu, rysować linie pomocnicze na gąbeczce i aplikować rzęsy. Tak też możemy ćwiczyć dystans i przyklejanie wszystkich rzęs w różnym odstępie od powieki, wówczas robimy dwa ćwiczenia na raz.
I pamiętaj nie daj się zwieść niesfornym naturlakom, które wskazują różne kierunki. Aplikuj konsekwentnie rzęsy przedłużone - zawsze prosto w stosunku do powieki, a nie w stosunku do rzęs naturalnych. Wierzę, że z tymi wskazówkami nawet te najbardziej poczochrane rzęsy mogą stać się częścią Twojego niezwykłego rzęsowego dzieła.
A jeśli chcesz się dowiedzieć, jak mimo idealnego izolowania, poradzić sobie z rzęsą, która nie chce odkleić się od pęsety? Koniecznie zostaw subskrypcję i wciśnij dzwoneczek, bo o tym już w następnym odcinku!
Ostatnie komentarze